31 stycznia o godzinie 16.30 w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu /ul. Piłsudskiego 20/ odbędzie się kolejna prezentacja Myślenickiego Salonu Poezji. Gościem Salonu będzie Mariusz Undas, którego poezję zaprezentują aktorzy "Teatru za mostem". Reżyseria i prowadzenie: Dorota Ruśkowska, opracowanie muzyczne: Klezmer jazz band pod dyrekcją Andrzeja Moskala.
Zapraszamy.
Drugi rok Myślenickiego Salonu Poezji otwiera Mariusz Undas. Skazany na pisanie. Niezwykle płodny poeta.
"W moich utworach staram się opisywać proste prawdy, wrażenia i spostrzeżenia.Nie ukrywam, że lubię zabawę słowami brzmienie i melodię języka polskiego. Unikam "intelektualizowania". Nie szukam inspiracji w poezji innych. Ale póki mam pomysły i zapał będę pisał lepiej lub gorzej, niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie."
Mariusz Undas ma na swoim koncie kilkanaście mini tomików tematycznych ilustrowanych fotografią własną i swoich znajomych. Uważa, że małe, też może być piękne.
Mawia: "Nie każdy kto czuje się poetą naprawdę musi nim być. Ten stan nie zależy od naszego "chcenia" lecz "spada z nieba" na głowę delikwenta lekko szturchniętego Palcem Bożym".
"W moich utworach staram się opisywać proste prawdy, wrażenia i spostrzeżenia.Nie ukrywam, że lubię zabawę słowami brzmienie i melodię języka polskiego. Unikam "intelektualizowania". Nie szukam inspiracji w poezji innych. Ale póki mam pomysły i zapał będę pisał lepiej lub gorzej, niezależnie od tego czy się to komuś podoba czy nie."
Mariusz Undas ma na swoim koncie kilkanaście mini tomików tematycznych ilustrowanych fotografią własną i swoich znajomych. Uważa, że małe, też może być piękne.
Mawia: "Nie każdy kto czuje się poetą naprawdę musi nim być. Ten stan nie zależy od naszego "chcenia" lecz "spada z nieba" na głowę delikwenta lekko szturchniętego Palcem Bożym".